Dzień wcześniej Portugalczyk ukończył pierwszy wyścig sezonu tuż za podium, na czwartej pozycji, więc w rezultacie - po weekendzie - awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców. Tak samo szybkie i równe tempo pokazał w Argentynie jego kolega z zespołu Castrol Honda, Gabriele Tarquini, który ukończył wyścigi odpowiednio na piątym i czwartym miejscu. Pierwsza runda sezonu potwierdziła coraz lepsze osiągi Hondy Civic w specyfikacji WTCC.
Imponującą jazdą popisał się w Argentynie także Norbert Michelisz, który w pierwszym wyścigu przebijał się z końca stawki, zyskując jedenaście pozycji i finiszując na szóstym miejscu. Młody Węgier powtórzył swój wyczyn dzień później, w efekcie kończąc weekend jako wicelider klasyfikacji pucharu Yokohama Trophy.
Po starcie liczącego trzynaście okrążeń, pierwszego wyścigu, Hondy Civic prowadzone przez Monteiro i Tarquiniego natychmiast objęły odpowiednio czwarte i piąte miejsce, które kierowcy obronili następnie do samej mety. Swój talent, dzięki imponującej jeździe, znów zademodstrował Norbert Michelisz. Młody Węgier nie mógł dzień wcześniej wystartować w sesji kwalifikacyjnej z powodu problemów technicznych, dlatego do wyścigu ruszył z końca stawki. Wyprzedził on jednak wielu doświadczonych rywali i minął szachownicę na szóstej pozycji.
Do drugiego wyścigu kierowcy tradycyjne startowali według odwróconych wyników kwalifikacji. W efekcie Gabriele ruszył z drugiego, a Tiago z trzeciego rzędu. Doświadczony Włoch natychmiast zaatakował rywala z pierwszej linii, ale - by utrzymać pozycję - musiał przed pierwszym zakrętem wyjechać na trawę. Na drugim okrążeniu Gabriele był już trzeci, a nieco przyblokowany Tiago walczył na siódmym miejscu. Stawkę zacieśnił następnie wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Po wznowieniu wyścigu Tarquini obronił drugą lokatę, zaś Tiago awansował. Na dwunastym kółku Gabriele był trzeci, a Tiago piąty i zbliżał się do liderów. Na trzynastym okrążeniu Portugalczyk wykorzystał szeroki wyjazd swojego zespołowego kolegi i odebrał Tarquniemu trzecie miejsce, podczas gdy Michelisz ponownie przebił się z ostatniego rzędu na szóstą lokatę.
Po ceremonii podium, Tiago opisywał swoją pogoń za liderami podczas konferencji prasowej. Jesteśmy wyraźnie bliżej rywali niż rok temu. Spodziewamy się nowych części, a ja jestem pewien, że w trakcie sezonu będziemy jeszcze szybsi. Będziemy walczyć i wywierać presję na rywali. W samochodzie było piekielnie gorąco. Nigdy wcześniej nie ścigałem się w takim upale. Spisaliśmy się jednak bardzo dobrze, a nasze wyniki to nagroda za ciężką pracę całej ekipy.
Gabriele także cieszył się z cennych punktów i dwóch solidnych rezultatów. Dobrze jest rozpocząć sezon z punktami. Spodziewałem się, że będziemy bardziej konkurencyjni niż rok temu i faktycznie jesteśmy, ale wciąż potrzebujemy jeszcze kilku usprawnień, aby nawiązać walkę o najwyższą stawkę. Dwie kolejne rundy to zupełnie inne wyzwania niż ta w Argentynie. Marrakesz to uliczny tor z wysokimi krawężnikami. To prawie loteria. Tor na Węgrzech jest dużo lepszy dla Civica, więc mam nadzieję, że będziemy tam jeszcze szybsi.
Wyniki pierwszej rundy utwierdziły dyrektora zarządzającego ekipy J.A.S. Motorsport, Alessandro Marianiego w przekonaniu, że wszystko idzie w dobrą stronę. To pierwszy krok, który potwierdził, że rozwiązaliśmy ubiegłoroczne problemy. Spodziewamy się wkrótce nowych części, które będą efektywne. Zespół pracuje bardzo dobrze, a kierowcy spisali się w ten weekend wyśmienicie. Nie spodziewałem się, że już na początku sezonu będziemy w ścisłej czołówce. Jestem zadowolony z wyników, ale musimy intensywnie pracować nad kolejną fazą rozwoju samochodu.
Wyniki z Argentyny zostaną teraz dokładnie przeanalizowane. Daisuke Horiuchi, lider projektu rozwojowego WTCC Hondy, przyznał: Mapowanie silnika na taki klimat działało prawidłowo. Teraz skupimy się na podniesieniu prędkości w zakrętach. Po dwóch kolejnych wyścigach będziemy mogli ocenić nasze osiągi względem konkurencji.
Tempu duetu z zespołu Castrol Honda dorównał w Argentynie także chwalony na mecie Norbert Michelisz. Po problemach w kwalifikacjach musiałem odrabiać straty, ale opracowaliśmy dobrą strategię ataku. Musiałem jak najlepiej wystartować i atakować agresywnie w dwóch pierwszych zakrętach. W obu wyścigach plan udał się perfekcyjnie, szczególnie po pierwszym starcie. Moja Honda Civic w barwach Zengo Motorsport spisała się rewelacyjnie. Świetnie się prowadziła, a opony zapewniały dobrą przyczepność do samej mety. Zbliżałem się nawet do Gabriele i Tiago, ale strata do nich była zbyt duża. Cieszę się, że opuszczam Argentynę z cennymi punktami w klasyfikacji generalnej.
Punkty w obu wyścigach zdobył także Rickard Rydell, za kierownicą Hondy Civic zespołu Nika International, finiszując odpowiednio na dziesiątym i dziewiątym miejscu. Startujący Hondą Civic w barwach Proteam Racing, Dusan Borkovic w pierwszym wyścigu był jedenasty, ale z drugiego wycofał się po wyjeździe poza tor.
Druga runda z dwunastu tegorocznych rund WTCC odbędzie się w dniach 17 - 19 kwietnia na ulicznym torze w Marrakeszu w Maroku.
WTCC Argentyna / Wyniki
Wyścig 1
1 JM Lopez ARG Citroen C-Elysee WTCC
2 Yvan Muller FRA Citroen C-Elysee WTCC
3 Sebastien Loeb FRA Citroen C-Elysee WTCC
4 Tiago Monteiro PRT Honda Civic WTCC
5 Gabriele Tarquini ITA Honda Civic WTCC
6 Norbert Michelisz HUN Honda Civic WTCC
10 Rickard Rydell SWE Honda Civic WTCC
11 Dusan Borkovic SRB Honda Civic WTCC
Wyścig 2
1 Sebastien Loeb FRA Citroen C-Elysee
2 JM Lopez ARG Citroen C-Elysee
3 Tiago Monteiro PRT Honda Civic WTCC
4 Gabriele Tarquini ITA Honda Civic WTCC
5 Mehdi Bennani MOR Citroen C-Elysee
6 Norbert Michelisz HUN Honda Civic WTCC
9 Rickard Rydell SWE Honda Civic WTCC
Zobacz galerię zdjęć WTCC Hondy z Argentyny